Poradnik fotografii>Pierwsze zdjęcia>Stabilizacja drgań raz jeszcze
Dzisiejsze promocje RTV - kliknij tutaj i sprawdź!
Stabilizacja drgań aparatu - dla początkujących
Układ stabilizacji drgań aparatu ma za zadanie umożliwić wykonanie zdjęcia nieporuszonego przy czasach naświetlania dłuższych od około 1/60 s. Zagadnienie to opisane jest w kilku miejscach tego Fotoporadnika. Linki do tych stron podamy na końcu a teraz wyjaśnienie, dlaczego wracamy do tematu.
Przeglądamy dość regularnie dyskusje na Forach poświęconych fotografii. Ostatnio, na jednym z nich była zażarta dyskusja o stabilizacji. Jak w większości takich dyskusji najwięcej do powiedzenia mają ci, z których wypowiedzi wynika, że nie wiedzą nawet najbardziej podstawowych rzeczy z dziedziny fotografii ale zgrywają się na fachowców. Takie wypowiedzi mogą być bardzo mylące dla nowicjusza i przyczynić się do złego wyboru aparatu.
Skąd bowiem nowicjusz ma wiedzieć, czy prawdą jest twierdzenie, że stabilizacja drgań absolutnie nic nie daje , czy też prawdą jest, że włączenie stabilizacji umożliwia wykonanie nieporuszonych zdjęć z czasem otwarcia migawki 2 a nawet 3 stopnie dłuższym, niż bez stabilizacji?
Kończąc wątek o kompletnie nonsensownych wypowiedziach (nie wszystkich) na ten temat na niektórych Forach dyskusyjnych, przedstawimy zwięźle fakty o stabilizacji drgań. Jest to wątek dla początkujących, nie będziemy więc wchodzić w szczegóły technicznych rozwiązań, które znajdziecie w innych częściach Fotoporadnika.
Na czym polega stabilizacja drgań
- Aparat ma wmontowany czujnik drgań, czyli urządzenie wykrywające wielkość i kierunku poruszenia się aparatu. Chodzi o bardzo małe drgania, których nawet nie zauważamy i nie wyczuwamy, bo wydaje nam się, że ręce nam nie drżą.
- Urządzenie to nazywane jest żyroskopem, choć nie musi to być żyroskop tego typu, jak niektórzy widzieli na lekcjach fizyki - masywna tarcza wprawiana w ruch wirowy silnikiem elektrycznym. Gdzie by coś takiego umieścić w aparacie?
- Procesor aparatu rejestruje te drgania i zależnie od typu stabilizacji
- Przesuwa odpowiednimi urządzeniami matrycę tak, by rzutowany na nią obraz był w tym samym miejscu, niezależnie od drgań całego aparatu
- lub przesuwa układ ruchomych soczewek w obiektywie tak, by obraz był rzutowany na matrycę w to samo miejsce, mimo drgań całego aparatu.
Jest jeszcze bardzo ciekawe zjawisko związane z działaniem stabilizacji drgań w aparacie fotograficznym. Wykonajmy dwa zdjęcia krajobrazu (czy nieruchomych obiektów) aparatem zamontowanym na bardzo dobrym statywie z tak dobraną ekspozycją, by czas otwarcia migawki był dłuższy niż 1/10 s.
- Zdjęcie 1. z wyłączoną stabilizacja,
- Zdjęcie 2. z włączoną stabilizacją.
- Zdjęcie 1. będzie nieporuszone
- Zdjęcie 2. (wykonane z włączoną stabilizacją) będzie rozmazane.
Czujnik drgań wykrywa nawet bardzo małe drgania, jest bardzo czuły. Kompensacja drgań przesuwem matrycy lub układu soczewek wykonywana jest większymi "krokami". Czyli proces przy zdjęciu 2. przebiega tak
- Aparat umieszczony na statywie też drży, ale drgania są tak małe, że absolutnie nie zauważalne na zdjęciu.
- Stabilizator wykrywa te minimalne drgania i próbuje je skompensować przesuwem matrycy (lub soczewek) ale znacznie większym niż zarejestrowane drgania. Po prostu układ przesuwu nie jest tak precyzyjny, jak układ detekcji drgań. W efekcie zdjęcia jest rozmazane zbyt dużymi ruchami kompensującymi.
Poruszone zdjęcia z aparatu na statywie, z włączoną stabilizacją, to właśnie takie pasożytnicze generowanie drgań matrycy lub układu soczewek, które rozmazują obraz. A oto linki do stron z opisem stabilizacji, znajdującymi się na tym Fotoporadniku.
Używasz Facebooku'a? Kliknij "lubię to", będziesz dostawał informacje o nowościach na naszym serwisie.