Poradnik fotografii>Fotografowanie>Fotografia na śniegu
Dzisiejsze promocje RTV - kliknij tutaj i sprawdź!
Fotografie na śniegu
Robienie zdjęć zimą, gdy wszystko jest pokryte śniegiem wymaga specjalnych zabiegów. Najważniejsze zasady wyliczymy w punktach, by były łatwo czytelne. A więc teraz przedstawimy coś w rodzaju regulaminu fotografowania zimą, gdy leży śnieg.
- Zabezpieczamy aparat na wypadek jego upadku na śnieg. Np. trzymamy go w woreczku foliowym.
- Baterie i akumulatory szybko tracą moc (zmniejsza się ich pojemność) w niskiej temperaturze. Trzymajmy aparat fotograficzny w futerale lub pod kurtką, aby "nie zmarzł".
- Monitor LCD zużywa dużo mocy, więc jeżeli masz celownik w aparacie, to wyłącz monitor. Akumulatory starczą na więcej zdjęć.
- Najładniejsze zdjęcia na śniegu zrobimy rano lub po południu, gdy słońce jest nisko i rzuca długie cienie.
- Jeżeli większość kadru jest pokryta śniegiem, np. na stoku narciarskim, to musimy ustawić ekspozycję tak, by naświetlić zdjęcie o 1 lub 2 skoki bardziej, niż ustawi to program w aparacie. Prawie każdy aparat ma funkcję kompensacji ekspozycji. Ustawiamy tę kompenascję na +1 lub +2. Jeżeli nasz aparat ma bracketing ekspozycji, robimy tak:
- ustawiamy kompensację na najwyższą wartość, zazwyczaj jest to +2,
- ustawiamy w MENU tryb zdjęć z bracketingiem ekspozycji,
- wybieramy skok ekspozycji 1,0 i maksymalną liczbę klatek, najczęściej jest są to 3.
- Z takimi ustawieniami naciskamy spust migawki i trzymamy aż wykonane zostaną 3 zdjęcia. Otrzymamy 3 zdjęcia o następujących kompensacjach ekspozycji:
- +1, +2, +3. To wynika z dodania ustawionej kompensacji +2 do której dodana zostanie kompensacja wynikająca z bracketingu: -1, 0, +1.
- Jeżeli nasz aparat może zapisywać pliki RAW i mamy oprogramowanie do ich "wywoływania", to koniecznie fotografujemy w tym trybie.
- Jeżeli chcemy fotografować narciarzy w ruchu to ustawiamy czas migawki na 1/250 lub 1/500, zależnie od pory dnia i siły światła padającego na stok.
- Fotografowanie ludzkich twarzy w plenerze pełnym śniegu wymaga ustawienia ekspozycji na kadrowaną twarz. I ustawiamy kompensację ekspozycji na 0. Śnieg nie będzie na takim zdjęciu zbyt ładny ale chodziło nam o twarz a nie o śnieg.
- Po powrocie do schroniska z sesji zdjęciowej na mrozie zostawmy aparat w futerale w chłodnym miejscu. Nagłe jego ogrzanie spowoduje skraplanie na nim, ale i wewnątrz, pary i może uszkodzić aparat. To taki sam efekt jak po wejściu do ciepłego pomieszczenia w okularach.
Używasz Facebooku'a? Kliknij "lubię to", będziesz dostawał informacje o nowościach na naszym serwisie.