Poradnik fotografii>Makrofotografia>Sprzęt do makrofotografii
Dzisiejsze promocje RTV - kliknij tutaj i sprawdź!
Makrofotografia - dodatkowy sprzęt do lustrzanki
Zakup specjalnych obiektywów do makrofotrografii jest wydatkiem dość dużym i może przekraczać możliwości fotoamatora. Inne, znacznie tańsze rozwiązania, które przystosują aparat fotograficzny z wymmiennymi obiektywami do robienia zdjęc makro są tańsze a efekty wizualne są również zadawalające, przynajmniej dla amatora w dziedzinie fotografii. Wymienimy kilka z tych metod.
Pierścienie pośrednie i mieszki
Z elementarnej optyki wynika, że odsunięcie obiektywu od matrych światłoczułej (filmu) pozwala uzyskać płaszczyznę ostrzenia bliżej przedniej soczewki obiektywu (skrócić najmniejszą odległośc ostrzenia) w wyniku czego obraz rzucany na matrycę jest większy. Takie odsunięcie obiektywu od korpusu aparatu fotograficznego realizuje się na dwa sposoby.
- Montując pierścień pośredni między korpusem i obiektywem.
- Mocując do aparatu specjalny mieszek a do zewnętrznego końca mieszka posiadany obiektyw.
Rozwiązanie 2., czyli mieszek pośredni, jest zdecydowanie lepsze. Spełnia tę sama rolę co pierścienie pośrednie, czyli pozwala oddalić obiektyw od matrycy, ale wielkość tego odsunięcia może być regulowana w spsoób ciągły poprzez rozciąganie lub sciskanie mieszka. Mieszki dobrej jakości z możliwością precyzyjnej regulacji swej długości sa jednak drogie.
Odwrotne mocowanie obiektywu
Jeżeli mamy jedną soczewkę, to długość jej ogniskowej mierzymy od jej środka do punktu, w którym zbiegają sią, po przejściu prze nią, promienie świetlne biegnące równolegle do osi optycznej. Wiemy jednak, że obiektyw aparatu fotograficznego składa się z kilku do kilkunastu soczewek i ma znaczną (kilka centymetrów) dlugość. W takim razie od którego punktu mierzyć długość ogniskowej? Od punktu leżącego w połowie długości obiektywu?
Nie wnikając w zawiłe wzory powiemy, że większość obiektywów ma ten "środkowy" punkt wcale nie na środku swej długości. Jeżeli taki obiektyw zamontujem do aparatu odwrotnie, czyli przód obiektyw zamocujemy do korpusu apratu, to okaże się, że najkrótsza odległość ostrzenia jest teraz mniejsza. Pozwala to uzyskać ostre odwzorowanie obiektu umieszczonego bliżej aparatu niż w sytuacji normalnego zamontowania obiektywu. To zaś skutkuje uzyskaniem większeg obrazu na matrycy (filmie), czyli umożliwi fotografowanie zbliżone do makrofotografii. Przypomnijmy, w klasycznym przypadku makrofotografii skala odwzorowania, czyli powiększenie obiektywu) wynosi 1:1. Takie odwrotne zamontowanie obiektywu wymaga specjalnego pierścienia, który z jednej strony montuje się do korpusu aparatu tak jak obiektyw a z drugiej pozwala na "uchwycenie" obiektywu od jego przedniej strony. Przy takim zamontowaniu obiektywu nie ma możliwości kontrolowania jego ustawień przez elektronikę aparatu.
Pierścienie pośrednie, mieszki i odwrotne mocowanie obiektywu nie wnoszą do apratu dodatkowych elementów optycznych załamujących światło, dlatego te metody makrofotografii nie pogarszają jakości zdjęć w stosunku do zdjęć uzyskiwanych obiektywem bez tych dodatkowych urządzeń. Obniża się jednak ilość światła wpadającego do aparatu i jeżeli któraś z tych metod "wyłączy" automatyczne ustawianie ekspozycji, to trzeba samemu określić osłabienie oświetlenia i odpowiednio wydłużyć czas ekspozycji.
Soczewki do makrofotografii
Prostym rozwiązaniem umożliwiającym makrofotografię są specjalne soczewki nakładane na obiektyw. Są to soczewki zbierające (skupiające), które dają efekt skrócenia ogniskowej obiektywu a to pozwala na większe od normalnego zbliżenie przedmiotu fotografowanego do obiektywu i uzyskanie większego obrazuna matrycy. Ta metoda makrofotografii pogarsza jednak optykę aparatu i jakość zdjęć będzie nieco gorsza. Mogą pojawić się różnego rodzaju zniekształcenia i aberracje. Jest to jednak najtańsza i najprostsza w zastosowaniu technika makrofotografii. W najprymitywniejszym przypadku można do obiektywu przymocować taśmą klejącą soczewkę od jakiegoś rozbitego urządzenia optycznego. Są też specjalne soczewki montowane tak jak pierścienie pośrednie, pomiędzy obiektywem a korpusem aparatu ale te są droższe od zwykłych pierścieni pośrednich.
Używasz Facebooku'a? Kliknij "lubię to", będziesz dostawał informacje o nowościach na naszym serwisie.