Poradnik fotografii>BUDOWA LUSTRZANKI>Dlaczego polaryzator kołowy
Dzisiejsze promocje RTV - kliknij tutaj i sprawdź!
Dlaczego do lustrzanki polaryzator kołowy
Filtr polaryzacyjny służy do wygaszania refleksów na wodzie, czy odbić obiektów w szybie, jeżeli te refleksy i odbicia zakłócają obraz, który chcemy fotografować. Może być również użyty do uzyskania głębokiego błękitu. Do wyboru są dwa rodzaje filtrów polaryzacyjnych:
- liniowe
- kołowe
Dla przypomnienia, światło to fala elektromagnetyczna o takiej samej naturze, jak fale radiowe, tyle że fale elektromagnetyczne wywołujące wrażenie świetlne mają długość od 400nm do 700nm.
- nm - nanometr to 1/1000 000 000 część metra (jedna miliardowa) czyli 1/1000 000 część milimtera, podczas gdy fale radiowe np. pasma FM mają długość 3,0 METRÓW (dla częstości 100 MHz)
Jeżeli już mówić o jakości obu rodzajów filtrów to,
- filtr polaryzacyjny liniowy przepuszcza więcej światła do aparatu
- niż filtr polaryzacyjny kołowy
Kiedy i dlaczego musimy stosować filtr polaryzacyjny kołowy a kiedy wystarcza liniowy
Filtrów polaryzacyjnych liniowych nie możemy stosowac do fotografowania aparatem typu lustrzanka. Dlaczego?
W lustrzankach światło pada na lusterko, które skierowuje je do celownika optycznego ale i do dodatkowej matrycy światłoczułej służącej do pomiaru ekspozycji, jak i ustawiania ostrości - patrz rysunek.
![]() |
Lusterko dobijając światło polaryzuje je częściowo i przebieg zjawisk może być taki:
- Filtr na obiektywie jest tak ustawiony (obrocony), że przepuszcza światło spolaryzowane pionowo.
- Lusterko w tej pozycji, jak na rysunku, polaryzyje światło poziomo, czyli odbija tylko falę świetlną o drganiach poziomych
- A więc światło odbite od lusterka będzie miało bardzo zmniejszone natężenie i dla tego osłabionego światła zostanie wyznaczona ekspozycja (czas otwarcia migawki i przysłona).
- Na czas robienia zdjęcia lusterko podskakuje do gór i światło pada na matrycę ale nie jest już osłabione polaryzacją przy odbiciu.
- Reasumując - aparat wyznacza parametry ekspozycji dla światła osłabionego polaryzacją przy odbiciu od lusterka a na matrycę pada światło nie osłabione i zdjęcie jest prześwietlone.
Natomiast filtr polaryzacyjny kołowy działa tak.
- Pierwsza płytka (od strony fotografowanych obiektów) polaryzuje światło i odpowiednie jej obrócenie wygasi szkodliwe refleksy i odblaski.
- Przyklejona do nej druga płytka (tzw. ćwierćfalówka) faktycznie depolaryzuje światło, czyli wiązka z wygaszonymi już odblaskami jest wiązką niespolaryzowaną i nie zostanie wytłumiona przez odbicie od lusterka.
I to wyjaśnia, dlaczego do lustrzanek musimy kupić filtr polaryzacyjny kołowy.
Niektóre cyfrowe aparaty kompaktowe też mają dodatkową matrycę do wyznaczania ekspozycji i światło na nią kierowane jest przez półprzeźroczyste lustrko. W takim aparacie też musimy stosować filtry polaryzacyjne kołowe..
Co do większego tłumienia światła przez filtry kołowe, w porównaniu z liniowymi, to nie jest to bardzo istotne dla fotografowania w dobrych warunkach świetlnych. Procent przepuszczanego światła wynosi, w dużym przybliżeniu i zależnie od wykonania filtru:
- 99,5% dla filtrów kołowych
- 99,3% dla filtrów kołowych
Używasz Facebooku'a? Kliknij "lubię to", będziesz dostawał informacje o nowościach na naszym serwisie.